czwartek, 25 maja 2017

SMUTNA MOBILIZACJA

W końcu się za to zabrałam. Usunęłam z telefonu numery osób, które już nigdy żadnych połączeń ode mnie nie odbiorą. Czworo ich było. Najtrudniej przyszło mi skasować numer E., która już od ponad roku ma pomnik postawiony.
Tłumaczę sobie, że przecież nie znikną z mojego serca, a w telefonie robię w ten sposób miejsce dla żywych. 

2 komentarze:

  1. :(
    ja też zawsze mam problem z usunięciem takiego numeru
    trochę liczę na to, że jakoś sam zniknie przy zmianie aparatu np...

    ale masz rację, zostaną w sercu, będą ważniejsi czasem niż ci zywi

    OdpowiedzUsuń