poniedziałek, 21 marca 2016

ROBI SIĘ: PISANIE JAJ WOSKIEM

Spełniłam kolejne z moich marzeń - nauczyłam się pisać jajka woskiem techniką batikową :-). 
Szkoliła mnie koleżanka. Od dawna podziwiałam jej umiejętności (jest uzdolnioną rękodzielniczką). Uważałam jednak, że takie jajeczne cudeńka są poza moim zasięgiem. I są... Ale to nic nie szkodzi. Najważniejsze, że się odważyłam dzierżyć jajo w dłoni i po nim pisać woskiem. Poza tym taka pisanka może służyć wyrażaniu własnej osobowości, postrzegania świata i ... niedoskonałości ;). T. pocieszała mnie, że za 20 lat moje pisanki będą już doskonałe ;).


Góra - warsztat pisankarski. Obok - kolorowe jaja w zrobionym przeze mnie koszyczku - krzywym oczywiście ;).
Umówiłyśmy się, co roku pracować inną techniką. Przyszła Wielkanoc - pisanki zdrapywanki.
Czy ktoś wie, czym się różnią pisanki od kraszanek? I czy występują jeszcze jakieś inne nazwy regionalne zdobionych jaj?  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz